Nasza Kicia jest już oficjalnie 4-latkiem! Z okazji urodzin dostała od oddanych wielbicieli mnóstwo pysznych prezentów. Bardzo miłe ciotki, które przybyły na uroczystość z czekoladowym blokiem w kształcie kota, obdarowały solenizantkę wędzoną makrelą. Z zieloną kokardką. Następnego poranka makrela została jednak podstępnie przechwycona z lodówki. I tak powstała pyszna pasta na kanapki. Na śniadanie dla dwojga i do podziału z kotem :).
Składniki:
- 1 wędzona makrela
- 3 jajka
- szczypiorek
- majonez
- sól, pieprz
Makrelę pozbawiamy skóry i ości, mięso rozdrabniamy widelcem w misce. Ugotowane na twardo jajka studzimy i kroimy w bardzo drobną kostkę. Dodajemy do ryby razem z posiekanym szczypiorkiem i mieszamy. Dodajemy tyle majonezu, aby uzyskać pożądaną konsystencję (ok. 3 łyżek). Doprawiamy solą i pieprzem i podajemy ze świeżym pieczywem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz